poniedziałek, 16 grudnia 2013

,,Kartki z białego zeszytu"




,,Od kilku lat w górnej szufladzie mojego biurka leży biały zeszyt. Często wyjmuję go stamtąd i coś zapisuję. Co kilka miesięcy zapisany zeszyt odkładam na półkę, a do szuflady wkładam nowy. Z kilkunastu zeszytów powstała książka. Nadal piszę. Kartki z białego zeszytu to dziennik intymny dojrzałej kobiety. Zawiera wpisy, które Sonia Raduńska publikowała na łamach miesięcznika ?Zwierciadło?. Bohaterka felietonów i zarazem ich autorka podchodzi do życia refleksyjnie, z wielką szczerością opisuje swoje emocje, zarówno te wywołane samotnością, rozstaniem z najbliższymi, rezygnacją z pracy, jak i te związane z ulubioną muzyką, przeczytanymi książkami, zaprzyjaźnionymi zwierzętami. Lekcje jogi, spotkania z kółkiem podobnych do siebie kobiet, wizyta w agencji matrymonialnej każdy dzień podsuwa nowe tematy do rozmyślań. Z Kartek przebija głębokie przekonanie, że życie należy smakować, wolno i z radością, zgodnie z mottem otwierającym jeden z felietonów, a zaczerpniętym z Agathy Christie: ?Nie ma w życiu nic wspanialszego niż mieć czas?"


Podoba mi się sposób w jaki pisze ta autorka, ale również dystans jaki ma do swojej osoby.

,,Jestem. Siedzę i mięknę. Odpoczywam po długim dniu przy okrągłym stole w kuchni. W kącie leży pies, unosi raz prawą, raz lewą brew, spogląda na mnie. Kotek-hydraulik siedzi w zlewozmywaku i trzyma wartę przy rozmrażającym się indyku. W niedzielę przyjdzie na obiad Jacek, dam mu do domu kawałek pieczonego mięsa. Tyka zegar. Parzy się herbata. Cicho, dobrze."





Dojrzała kobieta przedstawiona w tej książce jest czasem samotna, ale lubi to. Często spotyka się ze swoimi koleżankami i wspierają się nawzajem. Rozwiązują swoje problemy poprzez rozmowę. Słuchają muzyki, czytują poezję, śpiewają. Głowna bohaterka zapisuje się do biura matrymonialnego, ale gdy dzwonią do niej interesujący mężczyźni boi się nawiązać znajomość. Bardzo dobrze czuje się przy muzyce i w tańcu. Większość swojego czasu spędza tylko ze swoim psem i kotami. Ma dorosłe dzieci, które ułożyły sobie życie i nie spędzają już każdej wolnej chwili z matką. Mąż głównej bohaterki zmarł, ale mimo wszystko ta dojrzała kobieta radzi sobie. Układa swoje życie po swojemu. Robi to co lubi i ceni sobie nawet chwile samotności. Cieszy się życiem i godnie wykorzystuje każdą chwilę. 

Ta książka przede wszystkim jest dla osób starszych. Ale nie znaczy to, że osoby młode ( tak jak ja ) nie mogą jej sobie przeczytać. W tej książce znajdują się piękne fragmenty z innych książek, mądrości, fragmenty z piosenek. 
W dwóch następnych postach zamieszczę kilka cytatów, które zamieściła autorka, ale również mądre fragmenty zapisane przez tę dojrzałą kobietę. 

,,[...] Niech płacze, niech krzyczy, niech się wścieka i rozżala. Słowa osłabiają pamięć zmysłów, nad którą nie ma kontroli. Mówienie i bycie wysłuchaną uzdrawia.[...]"


,,Znam ludzi żyjących dokładnie odwrotnie. Dbają o nadzwyczajność, niezwykłość, pędzą, ścigają się, chcą zaszpanować, zaszokować, wystawać ponad... . Nie mają wspólnego czasu. Nie robią tego, co naprawdę lubią, do czego mają talent i serce. Zaniedbują uczucia, relacje z najbliższymi. Wpuszczają tu bylejakość i nic już nie jest dobre, nic nie smakuje naprawdę, a życie ucieka rok po roku - i niedługo już koniec...".

Powyższy cytat przemówił do mnie najbardziej. Są to słowa samej autorki felietonów, pani Sonii Raduńskiej. Po przeczytaniu tej książki darzę ją ogromnym szacunkiem. Podoba mi się w niej spokój i to, że każdy dzień spędza z godnością. Bardzo lubi momenty, gdy może wieczorem usiąść w łóżku i poczytać do momentu senności. 
 Po przeczytaniu tej książki można się zastanowić nad swoim życiem. Czy wykorzystuję każdą chwilę, daną mi przez Boga, godnie? Czy poświęcam odpowiednią ilość czasu najbliższym? Czy robię to co lubię? To bardzo mądre pytania, choć na ostatnie ciężko sobie szczerze odpowiedzieć. Większość ludzi nie robi tego, co lubi. Nie może sobie na to pozwolić, ale jeśli ktoś ma taką możliwość to lepiej niech z tego skorzysta. Poczuje się wtedy spełniony.





,,I poczułem się jak oczekiwany gość. Coś czekało tu na mnie przez całe moje życie. Zrozumiałem nagle, kto mnie tu oczekiwał, kto się tu mnie spodziewał. Ja sam."




,,Pracuj tak, jakbyś nie potrzebował pieniędzy.
Kochaj tak, jakbyś nigdy nie został zraniony.
Tańcz tak, jakbyś był sam jeden w pokoju."
Dżalaluddin Rumi


,,(...) Nie, nie żyjemy w globalnej wiosce, ale raczej w globalnej metropolii, na globalnym dworcu czy stacji, przez które przewala się samotny tłum mijających się obojętnie, zapędzonych znerwicowanych ludzi, którzy nie chcą się wzajemnie znać i zbliżyć."
Ryszard Kapuściński


,,Nie ma w życiu nic wspanialszego niż mieć czas."
Agatha Christie

Udostępnij:

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Bardzo byłoby mi miło gdybyś po przeczytaniu mojego posta napisał/-ła komentarz : )
Na pewno odwiedzę również twój blog. Pozdrawiam : >

Copyright © Książkowy i filmowy zawrót głowy | Powered by Blogger
Design by SimpleWpThemes | Blogger Theme by NewBloggerThemes.com