Dość długo nie byłam na swoim blogu. Ostatnio nie czytam, ale oglądam filmy. Na książkach skupię się w wakacje, czyli jakoś w maju. Na razie będę oglądała filmy i z przyjemnością będę dzieliła się z Wami moimi przemyśleniami.
,,Miasto 44". Było głośno o filmie, ale nie miałam jakoś okazji obejrzeć. Nie musiałam długo czekać. Spodobał mi się ten film.
,,Miasto 44" to film przedstawiający wydarzenia rozgrywające się w czasie powstania warszawskiego. Wybuch powstania paraliżuje miasto i wywraca życie ludzi do góry nogami. Młodzi ludzie są pełni chęci do walki i poświęcenia. Są gotowi walczyć i pomagać. Cechuje ich postawa patriotyczna. Nie przepadam za filmami wojennymi, ale jeśli jest wplatana jakaś ciekawa historia to jestem zadowolona. Głównymi bohaterami są Stefan i Alicja, czyli ,,Biedronka". To między nimi rodzi się uczucie, które jest wystawione na próbę przez powstanie warszawskie. Innymi bohaterami są: Kama, ,,Beksa", ,,Góral", ,,Rogal", Aleksander i Beata. Wspólnymi siłami sprzeciwiają się powstaniu.
Podobała mi się gra aktorska. Reżyser bardzo ładnie podkreślił miłość dwojga ludzi. W zwolnionym tempie ukazana została scena, w której Stefan i ,,Biedronka" całowali się. Pomimo wielu ofiar powstania, toczonych walk ludzie darzą się uczuciem. Wokół szaleje śmierć, a miłość jest ponad wszystko. Ona zwycięży wszystko :)
Zdecydowanie polecam :D