,,Jest rok 1958. Beztroski siedemnastolatek, Landon Carter, rozpoczyna naukę w ostatniej klasie szkoły średniej w Beauford w Karolinie Północnej. Jego ojciec kongresman pragnie, by syn zrobił karierę - tymczasem Landon, podobnie jak reszta klasy, nie zaczął jeszcze zastanawiać się, co zrobić z dorosłym życiem. Jedynie Jamie Sullivan, cicha, spokojna dziewczyna, opiekująca się owdowiałym ojcem, pastorem, jest inna. Nie rozstaje się z Biblią, nie chodzi na prywatki, a dzień bez dobrego uczynku uważa za stracony. Tymczasem zbliża się doroczny bal. Nie mając akurat dziewczyny, Landon w odruchu desperacji zaprasza Jamie, na którą nikt dotąd nie zwrócił uwagi. Znajomość nie kończy się na balu. Wykpiwany przez kolegów chłopak początkowo unika Jamie, wkrótce jednak ich kontakty przeradzają się w przyjaźń, a potem głęboką miłość. Landon odkrywa prawdziwy sens życia - piękno natury, radość, jaką sprawia pomaganie innym, ból po utracie najbliższej osoby... ''.
Jestem pewna, że większość osób widziała film pt: ,,Szkoła uczuć'', ale mało wie, że został stworzony na podstawie powieść mistrza powieści romantycznych. Sama się dowiedziałam o tym w trzeciej klasie szkoły gimnazjalnej. Wtedy to otrzymałam tą książkę na święta od swojej koleżanki. Bardzo się cieszyłam, bo oczywiście wcześniej obejrzałam film. Wtedy nie wiedziałam jeszcze, że oglądam piękny, wzruszający, pełen miłości film na podstawie powieści Sparksa. Rzadko się wzruszam na filmach, ale na tym płakałam. Tak samo jak na ,,Ostatniej piosence''.
Tą powieść akurat kończyłam późno w nocy i bardzo płakałam. Po prostu nie mogłam się powstrzymać. Książka bardziej mnie wzruszyła od filmu. Pożyczyłam ją nawet swojej koleżance i była zachwycona.
1. list św. Pawła Apostoła do Koryntian.
,,Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie jest bezwstydna, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą."
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Bardzo byłoby mi miło gdybyś po przeczytaniu mojego posta napisał/-ła komentarz : )
Na pewno odwiedzę również twój blog. Pozdrawiam : >