,,Na Myrona jak grom spada wiadomość, że ma nieślubnego syna, którego istnienia nawet nie podejrzewał. Co więcej, Jeremy choruje na rzadką odmianę białaczki - by go uratować, konieczny jest przeszczep szpiku kostnego. Niestety, jedyny zarejestrowany dawca, niejaki Taylor, przepadł bez śladu. Myron ustala jego prawdziwe nazwisko - Lex. Ale Lex jest nieuchwytny, a podający się za niego człowiek przez telefon każe mu pożegnać się z chłopcem. Powtarza przy tym maniakalnie siej ziarno'. Siej Ziarno to przydomek seryjnego porywacza i mordercy opisanego w serii artykułów przez Stana Gobbsa - dziennikarza, którego media i FBI oskarżyły o fabrykowanie informacji. Są na to niepodważalne dowody. Czy rzekomy zabójca i dawca to jedna i ta sama osoba?'"
Wiem wiem, powinnam czytać kryminały Harlana Cobena z udziałem Myrona Bolitara od początku. Ale niestety jak to ja, nie zwróciłam uwagi na kolejność. Ale to w niczym nie przeszkadza w sumie, bo i tak ciekawie się czyta. Jak to książka Cobena, jest przepełniona napięciem i ciekawością, kto jest winny. Ten kryminał jest z pewnością warty przeczytania, jak chyba wszystkie książki tego autora.
Historia mnie zdziwiła, bo ja również nie spodziewałam się, ze Myron może mieć nieślubnego syna, a w dodatku ciężko chorego. Z pewnością roztroiło to psychicznie głównego bohatera. Na szczęście zawsze może liczyć na swojego najlepszego przyjaciela Wina. Różnią się od siebie charakterem, ale to w niczym nie przeszkadza. Pomimo to, bardzo dobrze się dogadują i wspierają. To jest wg mnie prawdziwa przyjaźń. Mogą na siebie liczyć w trudnych chwilach.
Tą książkę H. Cobena oczywiście wypożyczyłam z biblioteki, ale zakupiłam jego trzy książki. Niestety nie udało mi się jeszcze ich przeczytać, ponieważ cały czas wychodzę z założenia, że najpierw czytam te z biblioteki, a później te zakupione. Dlatego na swojej półce mam mnóstwo nieprzeczytanych książek, a stale latam do biblioteki.
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Bardzo byłoby mi miło gdybyś po przeczytaniu mojego posta napisał/-ła komentarz : )
Na pewno odwiedzę również twój blog. Pozdrawiam : >