Postanowiłam dziś napisać krótki post, w którym chcę poruszyć kilka bardzo ważnych spraw dotyczących mojego bloga. Wiem wiem, krótko się pewnie nie da, ale co tam.
Zacznę od tego, że trochę mniejsze będę układała stosiki do czytania. Mniej więcej staram się czytać po kolei to co prezentuje w tych stosach, a zdarza mi się, że mam ochotę na całkiem inną książkę. Zależy to także od posiadanego czasu, a wiadomo, że przy innych obowiązkach nie zawsze znajdzie się tyle czasu na czytanie ile by się chciało. Dlatego moje stosiki będą jak na razie w miarę skromne, a później się bardziej rozkręcę. Mam ochotę w przyszłości przeczytać ,,Jeden dzień" Nichollsa, ale jak na razie nie mam na to ochoty. Czasem się tak zdarza, że ma się chęć przeczytać krótką, lekką powieść, a nie kilkusetne dzieło literackie. Zdarza się. Jestem ostatnio bardzo wybredna co do literatury i jak jestem w bibliotece to krążę między półkami i nie mogę zdecydować się co wypożyczyć. Zwracam uwagę na wszystko. Na przykład: ile książka ma stron, bo może się zdarzyć, że nie znajdę czasu na czytanie. Dlatego biorę najczęściej dwie książki, a chodzę do dwóch bibliotek, a więc będą to cztery książki.
Tak więc ,,wyrzuciłam" ze swoich stosików kilka książek, a skupię się na niedalekiej przyszłości. Wypożyczyłam wcześniej ,,Dziennik Bridget Jones" i od razu drugą część, a mianowicie ,,W pogoni za rozumem". Pierwsza część mi się nie spodobała zbytnio, a więc zaczęłam zastanawiać się czy przeczytam drugą. No i po dogłębnych przemyśleniach doszłam do wniosku, ze na razie sobie daruję. Nie chcę czytać dalszych losów zakompleksionej kobiety, co nie znaczy, że sama nie posiadam kompleksów hih. Ale chyba wiecie co mam na myśli. Wg mnie szału nie ma, ale to jest tylko moje zdanie. Nie przypadła mi go gustu tego typu literatura, ale o gustach się nie dyskutuje podobno. Także nikomu nie zabraniam.
A obecnie czytam ,,Prawo krwi" Tess Gerritsen. Jeszcze nie mam wyrobionej opinii na temat tej książki, bo jak na razie przeczytałam tylko prolog. Jak przeczytam to napiszę jakie wywarła na mnie wrażenie. Wypożyczyłam wczoraj dwie książki. ,,Włoskie buty" Henninga Mankella ( jak zobaczyłam na półce od razu wzięłam do ręki i nie zastanawiałam się ) i ,,Smak chwili" Nora Roberts. Tę drugą książkę czytała moja koleżanka, która podziela pasję ,,pochłaniania" literatury i pomyślałam, że się skuszę. Nazwisko autorki nie jest mi obce, bo wiele czytałam na waszych blogach o jej dziełach i przyznam, że poniekąd zachęciło mnie to do wypożyczenia jej książki. Tak więc jestem w dobrej kondycji czytania i pisania. Bo miałam napisać krótkiego posta, a piszę i piszę. Troszkę może przynudzam, ale bardzo dobrze mi się piszę. Nie zawsze tak mam, a jak się zdarzy to mnie radość rozpiera i nie mogę się pohamować. A więc z góry przepraszam za bezsensowne może zdania.
Jak zauważyliście jak na razie mam minimalistyczne plany czytelnicze, a bo nie da się ukryć, że zostały dwa miesiące szkoły jak dla mnie. A jest to czas, w którym trzeba jeszcze bardziej się starać, bo maltretują sprawdzianami, kartkówkami. Starają się jak najwięcej powstawiać ocen.
A tak kończąc to...
hmm
jutro pojawi się na moim blogu coś niespodziewanego, aczkolwiek fascynującego. Coś co łasuchy literackie lubią najbardziej. A więc będzie kulturalnie, pięknie, mądrze. Nie będą to mądre słowa. Nie będzie żadnego filmu. Nawet nie książka. Ale z literaturą związane to będzie na pewno : )
Do kolejnego napisania kochani : >
Ivy Fairbanks - "Twoja aż po grób"
-
*Autor: Ivy Fairbanks*
*Tytuł: Twoja aż po grób*
*Wydawnictwo: Albatros [współpraca reklamowa]*
*Data wydania: 2024*
*Ilość stron: 400*
*Ocena: 7,5/10...
11 godzin temu
Jeśli lubisz kryminały to Tess Gerritsen powinna Ci się spodobać, ja ją uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńTo czekam na jutrzejszy post. Jestem bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńZapowiedź jutrzejszego postu bardzo zachęcająca :)
OdpowiedzUsuń