Po przeczytaniu recenzji na odwrocie książki pomyślałam, że nie spodoba mi się ta książka. Nie miałam ochoty czytać o jakieś głupiej nastolatce, która ma wszystko, a tego nie docenia. Temat wydawał mi się błahy. Oj jakże się myliłam. Ta książka jest wprost fenomenalna. Nie mogłam oderwać się od niej i z jej powodu zaniedbałam kilka obowiązków, które w najbliższym czasie nadrobię.
,,Połknęłam" tę książkę w trzy dni, bo jest lekko napisana i po prostu nie da się odłożyć tej książki, bo cały czas korci, aby sprawdzić co dalej się dzieje u Tamary.
Tamarze umierał ojciec. Okazuje się, że popełnił samobójstwo, gdyż zadłużył się i bank przejął dom. Nie mógł podołać danej sytuacji i wybrał takie rozwiązanie. Dla niego może dobre, ale nie pomyślał o cierpieniu swoich bliskich. O swojej żonie, z którą zaczęło się źle dziać. Zamieszkała wraz z córką u swojego brata i jego żony Rosaleen. Matka Tamary całe dnie spędzała w sypialni. Albo siedziała w fotelu i patrzyła przez okno, albo spała. Rosaleen czuwała nad wszystkim. Przygotowywała posiłki, sprzątała i nie skarżyła się. Nie oczekiwała nawet pomocy, gdyż sądziła, że lubi swoje obowiązki. Tak więc Tamara nudziła się jak ,,mops". Nie znała nikogo i nie wiedziała co ma począć. Podejrzewała, że z jej mamą bardzo źle się dzieje, ale ciotka Rosaleen cały czas mówiła, że mama Tamary potrzebuje ciszy i spokoju i sama sobie z tym da radę, czyli z żałobą.
Tamara dużo spacerowała. Poznała Weasleya i siostrę Ignacjusz ( zakonnicę ). No i jeszcze pojawił się Marcus, który pracował w bibliotece objazdowej. Tak na marginesie ciekawy pomysł. Biblioteka na kółkach. Fascynujące. Tamara znalazła książkę w skórzanej oprawie, bez autora i tytułu, ale co najważniejsze nie można było jej otworzyć. Wzięła tę książkę, a siostra Ignacjusz pomogła jej otworzyć. Okazało się, że w środku są niezapisane kartki. Lecz na drugi dzień, kiedy Tamara postanowiła wykorzystać zdobycz jako pamiętnik okazało się, że widnieje wpis zapisany jej własną ręką z relacją co się wydarzy jutro. Trudno w to uwierzyć, ale wszystko się ziściło.
Ta książka jest pełna tajemnic.
Kto mieszka w bungalowie na przeciwko domu wujostwa, gdzie Rosaleen chodzi codziennie z posiłkami?
Dlaczego Rosaleen wszystko musi wiedzieć?
Czemu jest podejrzliwa?
Ojj Tamara dowie się takich informacji, że odwróci to jej życie do góry nogami. Dowie się, że od samego początku była oszukiwana.
Ta książka bierze udział w wyzwaniu literackim:
Zapowiada się ciekawie, muszę zacząć czytać książki tej autorki :)
OdpowiedzUsuńPrzekonałaś mnie, bym sięgnęła po książki Ahern. Nie sądziłam, że ta pisarka jest aż tak dobra w swoim fachu.
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie. Poszukam tej książki.
OdpowiedzUsuńOch ta pani Ahern! Czytam i czytam recenzje na temat jej książek i co? I każda pozytywna, a ja mam za sobą tylko debiut tej pani. Czas chyba to zmienić :)
OdpowiedzUsuńMi również bardzo podobała się ta książka, choć sądziłam, że mi się nie spodoba, ponieważ nie lubię takich rozpieszczonych dziewczyn. Dobrze, że charakter zmienia się pod wpływem wydarzeń :)
OdpowiedzUsuńZajrzę do niej. Brzmi ciekawie.
OdpowiedzUsuń