niedziela, 3 sierpnia 2014

,,Azyl"


Hmm troszkę trzeba pomyśleć nad oceną tej książki, gdyż mam mieszane uczucia. U mnie to norma już, chyba. Miałam przyjemność przeczytać w sumie trzy książki tej autorki: ,,Agrafka"; ,,Smak świeżych malin" i właśnie ,,Azyl". Szczerze mogę napisać, że spośród tej trójki wybieram ,,Azyl". Najlepsza wg mnie. Czyta się lekko i przyjemnie, ale to mogę powiedzieć także odnosząc się do poprzednich powieści. Natomiast ,,Azyl" to cudowna opowieść o tym, że czasem warto spakować walizki i wyjechać gdzieś, gdzie nikt cię nie zna. Można spotkać tam cudownych ludzi, którzy po prostu są i nie zadają pytań dotyczących twojego życia.


Wiktoria właśnie tak zrobiła. I dobrze. Zranił ją mąż. Nie dowiadujemy się od razu co się wydarzyło między nią a Bastkiem, ale z czasem wszystko wiadomo i można zrozumieć dlaczego wyjechała z kraju. Jej życie nie było usłane różami, ale też nie beznadziejne. Nie powiodło jej się w karierze baletnicy, ale kocha taniec. Ma najlepszą przyjaciółkę, Andrzelę, która tak naprawdę jest mężczyzną, ale chce aby traktowano ją jak kobietę. Słynie ona z świetnych tekstów, przy których można naprawdę się pośmiać. Może nie do łez, ale pośmiać na pewno. Wiktora wyjeżdża i oddaje się zwiedzaniu. W pewnym momencie przez pomyłkę źle tankuje samochód i okazuje się, że musi oddać samochód do naprawy. Nie dała to paliwo co trzeba. W ten sposób poznaje Vinko, fajnego faceta, który trochę już przeżył. Pojawia się wspominanie wojny, która tam wybuchła jakiś czas temu w Serbii. Ludzie tam żyjący wspominają ją i żyją tamtymi wydarzeniami. Starają się funkcjonować normalnie, ale tamte wspomnienia są w nich jeszcze. Nie myślcie, że między Wiktorią a Vinko będzie jakiś wątek miłosny. Będzie za to świetna przyjaźń, bo takowa istnieje ? Myślę, że istnieje. Dzięki niemu poznaje Sandrę, która prowadzi schronisko dla piesków. Wiktoria postanawia pomóc i sprząta po psiakach, wyprowadza ich na spacery i zaprzyjaźnia się z Sandrą. Ona także ma bogate wspomnienia po wojnie, gdyż nie słyszy na jedno ucho. Główna bohaterka poznaje także Jasną, z którą także zaprzyjaźnia się. Myślę, że spodoba Wam się ta książka. Polecam : )
Oczywiście nie powiem, czy Wiktoria wróci do Bastka. Hihi :D

,,Czasami, jeśli akurat śmieję się, to dlatego, żeby po prostu nie zapłakać"
Stachura

,,Kobieta powinna mieć pokój tylko dla siebie."

Książka bierze udział w wyzwaniach literackich:





Udostępnij:

4 komentarze:

  1. Chętnie przeczytam. Tytuł zapisany ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie spakowanie walizek jest niestety niełatwe.

    OdpowiedzUsuń
  3. Już od jakiegoś czasu tytuł mnie intryguje , więc wierzę ,że wkrótce ją przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo byłoby mi miło gdybyś po przeczytaniu mojego posta napisał/-ła komentarz : )
Na pewno odwiedzę również twój blog. Pozdrawiam : >

Copyright © Książkowy i filmowy zawrót głowy | Powered by Blogger
Design by SimpleWpThemes | Blogger Theme by NewBloggerThemes.com