Wreszcie troszkę więcej czasu na lekturę.
Tylko ja, kocyk, coś dobrego do picia i .... książka <3
Nic więcej nie potrzeba : )
,,Siódme niebo" Jamesa Pattersona to świetna książka, którą właśnie przed chwilą skończyłam i wiem na pewno, że tą książką rozpoczęłam przygodę z dziełami tego autora.
Mam trochę zaległości, bo nie napisałam jeszcze o książce ,,Czarna wdowa atakuje", a już ją kilka dni temu przeczytałam, a aktualnie zastanawiam się za którą książkę się brać, bo stosik jest bardzo urozmaicony :>
Ale oczywiście najpierw nadrabiam zaległości na blogu : )
Hm, muszę chyba się za tą książką rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam takie chwile. Kocyk, coś do picia, książka :) Połączenie idealne :)
OdpowiedzUsuńPo prostu kocham tak czytać książeczkę popijając herbatkę ;) O książce nie słyszałam , ale skoro Tobie się podoba to wypadałoby jej poszukać ;)
OdpowiedzUsuńIdealny weekend: książka + herbata!
OdpowiedzUsuńbardzo lubię Pattersona:) ale Ci zazdroszczę tak spędzonego dnia:)
OdpowiedzUsuńTo w takim razie niecierpliwie czekam na recenzję! :)
OdpowiedzUsuńa co pijesz takiego dobrego?
OdpowiedzUsuńrozgniotłam blenderem kiwi i banana ; ) Pyszne <3
UsuńNie widziałam, że też czytujesz Pattersona ;) Zazwyczaj spotykam się raczej z reakcją "Nie znam" :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam, ale zwróciłam uwagę na liczne pozytywne recenzje jego książek i skusiłam się : )
Usuń