"Jakoż wielka ekspens była" / Cymelia (4)
-
W przeciągu lata różne festynie bywały, to w Ogrodzie Saskim, to na
Bielanach, z wielkim ekspensem skarbu królewskiego; książę podkomorzy
koronny ...
3 godziny temu
Uuu, zazdroszczę! Choć moje super wrażliwe zęby nie pozwalają mi na jedzenie takich łakoci, to jednak marzyć każdy może! :)
OdpowiedzUsuńA przynajmniej były warte grzechu?
OdpowiedzUsuńOj tak <3
Usuń