Tytuł: ,,Kwiaty na poddaszu"
Autor: Virginia C. Andrews.
Ilość stron: 382.
Poleciła mi tę książkę moja koleżanka, która podziela pasję czytelniczą. Fakt, bardziej woli siatkówkę, ale gust do dobrych książek ma. Miałam trochę wątpliwości, bo istniała możliwość, że nie spodoba mi się ta pozycja. Nie lubię utworów, w których ludzie są torturowani, albo zamykani w czterech ścianach. Dlatego sama nie wiem dlaczego akurat ,,kwiaty na poddaszu".
Autorka mi nieznana. Nie słyszałam o niej, a przeważnie czytuję książki znanych autorów.
Virginia Cleo Andrews - pisarka zamieszkująca stan Virginia w USA. Książki jej pióra poruszają trudne tematy rodzinne, w których jest mnóstwo tajemnic do odkrycia.
Treść:
Dollangangerowie to zwyczajna, szczęśliwa rodzina. Dość młode małżeństwo posiada czwórkę dzieci. Chris jest najstarszy i planuje w przyszłości zostać lekarzem ( ok. 14 lat ). Cathy jest od niego młodsza i chce zostać baletnicą ( ok. 12 lat). Są jeszcze Carry i Cory. Świetne dzieciaki. Pewnego dnia w wypadku samochodowym ginie głowa rodziny. Wszyscy są zdruzgotani. Matka nie radzi sobie z utrzymaniem domu. Nie pracuje i nie ma funduszy. Nie utrzymuje dobrych relacji ze swoimi rodzicami, którzy dysponują bardzo dużym majątkiem. Została wydziedziczona, gdyż związała się z przyrodnim bratem ojca. Wyszła za niego za mąż i spłodziła czwórkę dzieci. Mimo to napisała do swojej matki z prośbą o schronienie i wsparcie. Przyjęli ją, ale został postawiony warunek. Ojciec nie może dowiedzieć się o istnieniu wnuków. Dzieci zostały zamknięte na poddaszu, a ich matka miała rozpocząć starania, aby zostać na nowo wpisaną do testamentu. Żyje sobie w luksusie, a dzieci co? Cathy, Chris, Cory i Carry mieszkają na poddaszu, a codziennie rano babcia przynosi im posiłki. Matka rzadko ich odwiedza. Stara wiedźma ( babcia ) narzuciła ścisłe zasady. Chłopcy z dziewczynkami nie mogą kąpać się razem ani spać w jednym łóżku. Różne płcie nie mogą stykać się ze sobą i oglądać siebie nago. Z czasem Cathy i Chris dojrzewają i odczuwają wzajemny pociąg do siebie. Babcia bardzo źle traktuje swoje wnuki. Najstarszym dzieciakom się dostało. Znęca się nad nimi fizycznie.
Właśnie sytuacja między Cathy i Chrisem bardzo mnie zniesmaczyła. Okropnie się czytało te fragmenty. Natomiast mogę zaliczyć tę książkę do bardzo dobrych. Jest to całkiem inna tematyka niż te, do których przywykłam.
Został przedstawiony problem, w którym to żądza zdobycia pieniędzy i majątku przysłania pożądane wartości. Matka i babka całkowicie nie liczą się z dziećmi. Jak pomyślę ile żyły w zamknięciu to mnie ciarki przechodzą. Żal mi ich, ale trzeba przyznać, że dzieciaki są silną drużyną. Nie mogę więcej zdradzić fragmentów fabuły, ale zapewniam, że można się wzruszyć. Popłakałam się, gdy wyszło na jaw, że ojciec dzieciaków zginął w wypadku samochodowym. Jak już ja płaczę czytając książkę to musi być coś.
Babcia ma złożony charakter. Można nazwać ją wredną osobą. Co ja piszę? Osobą? Co za człowiek traktuje swoich bliskich w taki sposób. Myślę, że musi mieć za sobą przykre doświadczenia, które doprowadziły do tego, że zachowuje się tak a nie inaczej. Prawdopodobnie została doświadczona przez życie i nie odczuwa empatii. Matka również zachowuje się okropnie. Jednak nie daleko pada jabłko od jabłoni. Jak to się mówi.
Książka bierze udział w wyzwaniach literackich:
POLECAM ! : >
Proszę, tylko nie kazirodztwo... ja po prostu nienawidzę tego w książkach, obrzydza mnie to. Książkę miałam zamiar przeczytać, akurat jest w drodze do mnie, a teraz to nie wiem :(
OdpowiedzUsuńhttp://pasion-libros.blogspot.com
Większość recenzji tej książki jest pozytywna. Przeczytam ją, gdy wpadnie mi ona w ręce, ale sama raczej nie będę jej szukać.
OdpowiedzUsuńTytuł jest mi znany, ale nie miałam okazji czytać. Ciężki temat, jednak może kiedyś się skuszę, gdy znajdę go w bibliotece :)
OdpowiedzUsuńOd dawna już poluję na tę książkę, ale co się zjawię w bibliotece, to jej nie ma. Ale mam nadzieję, że się w końcu doczekam. Trudny temat to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMoja mama ostatnio mi o niej wspominała...
OdpowiedzUsuńKoleżanka zachwalała tę książkę, ale jakoś nie mogę jej dorwać :(
OdpowiedzUsuń