Wrzesień...
To był bardzo ciekawy miesiąc. Niestety nie udało mi się przeczytać wielu książek. Przeczytałam tylko jedną książkę - ,,Kwiaty na poddaszu" i dwie lektury szkole - ,,Ludzie bezdomni" i ,,Wesele".
Dlatego nie będę się rozpisywała, bo nie ma czym się chwalić. Może przeczytałam tylko jedną książkę dla przyjemności, ale była to świetna książka. Mam nadzieję, że październik okaże się bardziej owocny.
Trzymajcie się, pa :>
"Helena misja możliwa" - Przemysław Raczyński, Ewelina Gładysz [ bym
oblicze Twoje, tam oglądać mógł, gdzie wybranym miejsce, przygotował Bóg]
-
Pamiętam wiadomość o tym, że polska misjonarka zginęła gdzieś w Boliwii.
Helena Kmieć była mniej więcej w moim wieku i wtedy była niusem w
wiadomościac...
6 godzin temu
Życzę Ci w takim razie zaczytanego października :)
OdpowiedzUsuńWażne, żeby czytanie sprawiało Ci przyjemność :)
OdpowiedzUsuń