Dziś swoją premierę ma książka Nicholasa Sparksa, którego uwielbiam. Pisze cudowne książki, w których porusza różnego rodzaju ,,ludzkie" problemy. A zakończenia wymagają pudełka z chusteczkami. Wiem z doświadczenia. Może i tym razem będzie tak samo. Zapatruję się na tę książkę.
,,Collin nie miał szczęśliwego dzieciństwa. Brak zainteresowania rodziców, dorastanie w szkołach wojskowych, potem problemy z agresją i zatargi z policją. Maria natomiast zawsze czuła wsparcie rodziny – jako mała dziewczynka, a także później, podczas studiów prawniczych i na początku kariery zawodowej. Pewnie trudno byłoby znaleźć dwie bardziej różniące się historie. I dwa tak niepodobne do siebie charaktery.
A jednak przeciwieństwa najwyraźniej się przyciągają. Maria i Colin zostają parą. Wszystko świetnie się zapowiada, dopóki ona nie zaczyna otrzymywać dziwnych wiadomości od anonimowego prześladowcy."
Premiera: 19 październik 2016r.
Jestem miłośniczką Cobena, więc nie mogłam nie zauważyć premiery nowego wydania jego książki.
,,Wędrówki w przeszłość mogą być niebezpieczne, a pewnych spraw lepiej nie ruszać. Powiedzcie to Kat Donovan! Detektyw nowojorskiej policji, której dziwnym zbiegiem okoliczności nadarza się okazja, żeby wyjaśnić i zamknąć dawne sprawy. Obie dotyczą najważniejszych mężczyzn w jej życiu – byłego narzeczonego, który porzucił ją dawno temu, i ojca, zamordowanego przed kilkunastu laty policjanta."
No trochę tu ubogo, ale na razie moją uwagę skupiły te dwie książki :)
Pozdrawiam
Już jakiś czas temu czytałam o tej nowej powieści Sparksa. Z chęcią po nią sięgnę! Książkę Cobena "Tęsknię za Tobą" mam na półce w starszym wydaniu, podobała mi się, ale mi się wszystkie jego książki podobają, więc... :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę Sparksa chciałabym bardzo przeczytać :)
OdpowiedzUsuńObie mam w planach :)
OdpowiedzUsuń