Wrzesień...
To był bardzo ciekawy miesiąc. Niestety nie udało mi się przeczytać wielu książek. Przeczytałam tylko jedną książkę - ,,Kwiaty na poddaszu" i dwie lektury szkole - ,,Ludzie bezdomni" i ,,Wesele".
Dlatego nie będę się rozpisywała, bo nie ma czym się chwalić. Może przeczytałam tylko jedną książkę dla przyjemności, ale była to świetna książka. Mam nadzieję, że październik okaże się bardziej owocny.
Trzymajcie się, pa :>
„Ściśle tajne” Magdalena Winnicka
-
Nie każda historia musi boleć, by pozostać w pamięci. Czasem wystarczy
nutka absurdu, szczypta flirtu i bohaterowie, którzy wyraźnie nie mieli się
polub...
52 minuty temu
Życzę Ci w takim razie zaczytanego października :)
OdpowiedzUsuńWażne, żeby czytanie sprawiało Ci przyjemność :)
OdpowiedzUsuń